Komputery nie unieważniają tabliczki mnożenia.
A. Kumor.
Już na początku tygodnia w naszej szkole pojawiły się kolorowe plakaty informujące o tym, że nadchodzi Światowy Dzień Tabliczki Mnożenia (ŚDTM) (ang. World Multiplication Table Day.), który jest bezpłatną akcją edukacyjną mającą na celu przypomnienie tabliczki mnożenia w przyjemny sposób. Co roku w każdy pierwszy piątek uczniowie sprawdzają i utrwalają znajomość tabliczki mnożenia poprzez gry, zabawy i zamianę ról – młodsi sprawdzają starszych i dorosłych, oczywiście pod opieką nauczycieli nadzorujących prawidłowy przebieg matematycznych zmagań. Pomysłodawcą akcji Światowy Dzień Tabliczki Mnożenia jest Andrzej Grabowski, założyciel Wydawnictwa Karty Grabowskiego. Andrzej Grabowski to wielki pasjonat i propagator niecodziennego nauczania-uczenia się matematyki. Autor kart Grabowskiego „Tabliczka mnożenia”, „Dodawanie i odejmowanie” oraz „Gry logiczne (3 kolory)” (które opracował z córką Justyną Grabowską-Dybek).
W piątek 4 października 2019 r. do rywalizacji o tytuł mistrza tabliczki mnożenia przystąpili uczniowie klas piątych i szóstych. Otrzymali oni 5 zadań o różnym stopniu trudności, a należały do nich, miedzy innymi: krzyżówka, przedstawienie różnej postaci iloczynowej liczb, łączenie w pary wyników iloczynu liczb, itd. Utrudnieniem w tych zmaganiach były przykłady napisane w lustrzanym odbiciu albo działania „do góry nogami”. Nie zraziło to uczestników konkursu, a po zaciętej walce tytuł mistrza tabliczki mnożenia wywalczyła klasa VI e. Ocenie poddano również plakaty przygotowane na to wydarzenie. Najładniejsze plakaty wykonała klasa V g i VI g.
Z kolei reprezentacje klas siódmych i ósmych spotkały się w szkolnej auli, by i tu wyłonić mistrzów tabliczki mnożenia. Zadanie starszych klas polegało na takim ułożeniu magicznego trójkąta, by każdy iloczyn sąsiadujących trójkątów był taki sam. Najszybciej uporali się z tym uczniowie klasy VIII d i to oni zostali mistrzami tabliczki mnożenia klas ósmych, a wśród klas siódmych, po dogrywce, tytuł mistrza tabliczki mnożenia zdobyła reprezentacja klasy VII b. Oprócz tego pozostali uczestnicy spotkania zmierzyli się indywidualnie z iloczynami i chyba poszło im całkiem dobrze, bo nagrodą za poprawny wynik był cukierek, a cukierków w koszyku zostało niewiele… .
Indywidualny turniej matematyczny trwał również w pokoju nauczycielskim, a jego rezultaty też były zadowalające. No cóż, nie ma życia bez tabliczki mnożenia i tego się trzymajmy.